www.kuce.fora.pl

No dlatego ja wolę jednak jeździć w kasku. Smile

No rzeczywiście, całkiem ładnie się rozwinęło. Razz

A ja pierwszy raz spadłam, bo mi koń zagalopował na lonży i instruktor go nie zatrzymał, a ja się nie utrzymałam w siodle. A to była jednak z moich pierwszych jazd i od tego czasu się bałam galopu. Na ...

wow, no to nieźle, ja też bym się bała. Smile

Też tak myślę. Ale muszę przyznać, że jak zmieniałam stajnię to najbardziej tęskniłam za tym koniem właśnie. Razz

A obrażeń żadnych nie doznałam. Na szczęście miałam toczek, bo jakbym nie miała to nawe ...

no właśnie. Smile

ja zazdroszczę dzieciom, które mają po 10 lat i startują już w zawodach, choćby klasy LL. Ja w ich wieku jeszcze nie wiedziałam, że jeździectwo stanie się moją największą pasją. Very Happy

Ale to chyba dobrze, że nie spadasz za często. To znaczy, że się dobrze trzymasz w siodle podczas bryknięć itp. Razz

a ja jeszcze wam opisze jeden mój upadek. Chyba ostatni <myśli> Very Happy

byłam w ...

niecały rok? ;o
no to niezła jesteś. Ja jeżdże cztery lata i jedyne zawody, w których bralam udział to takie na koniec turnusu w Mosznej! Very Happy

czemu więcej? Smile

Ja gdzieś czytałam że jak się spadnie 77 razy z konia, to można powiedzieć, że się umie jeździć. Jak do tej pory spadłam 7 razy, jeszcze tylko 70. Very Happy

możliwe xD
ja miałam w te wakacje tak, że co pojechałam do stajni (a jeździłam w niedziele tylko) to spadałam z konia. jak nie w terenie, to na ujeżdżalni. xd w końcu moją złą passę przerwał wyjazd n ...

ja jak miałam 11 lat to pierwszy raz siedziałam na koniu. Very Happy

a jak miałam 13 lat to jeszcze rezprezentowałam poziom typowo rekreacyjny. dopiero w te wakacjeh zaczęłam coś więcej trenować, i teraz mam ...

wow, no nieźle. Very Happy

ja zaczęłam jeździć na poczatku sierpnia. ;P

Mnie najbardziej interesują skoki. Natural mi się też strasznie podoba, ale nie mam okazji trenować. ;p

Mój nalepszy upadek z konia wyglądał mniej więcej tak:
Jechałam w kłusie ćwiczebnym bez strzemion na niezbyt wygodnym koniu, w dodatku miałam niedociągnięte puślisko i mnie strasznie uwierało. No i j ...

ja mam w Oławie jeden sklep jeździeki o nazwie Mustang. Taki sam sklep znajduje się również we Wrocławiu na torze wyścigów konnych Partynice. Moim zdaniem dobry sklep, godny polecenia. ;p

hacele to śruby, które wkręca się w otwory w podkowach. (mniej więcej. ja mam zdawać odznakę ponoć jakoś na wiosnę ale uznałam że lepiej jak się już zacznę pytań uczyć. xD)

to następne pytanie:
co ...